Skuteczne działania marketingowe dla naszej marki, to spore wyzwanie. Na szczęście obecnie mamy sporo narzędzi, które ułatwiają nam prowadzenie marketingu. Większość z nich skupia się na marketingu w Internecie i słusznie, ponieważ na dłuższą metę to właśnie marketing internetowy przynosi największe korzyści. Narzędzi wpierających marketing jest obecnie bardzo dużo, skupimy się na kilku uniwersalnych, które służą do planowania, realizacji, monitorowania i analizowania działań w sieci.
Narzędzia te dzielą się na kilka kategorii, w zależności od tego, do czego służą. Przejrzymy się kilku najbardziej popularnym z każdej kategorii.
1. To, co najbardziej widoczne – czyli oprawa graficzna.
a. Canva
Dla wielu przedsiębiorców grafika na stronę internetową, post do portalu społecznościowego, czy wrzut na bloga to czarna magia. Kojarzy się nam, że skoro nie mamy wyższych studiów graficznych, nie potrafimy obsłużyć Photoshopa, to przecież nie ogarniemy samodzielnie takich rzeczy. Okazuje się, że jest program, który jest tak prosty, że każdy, kto przeszedł samodzielnie przez proces rejestracji firmy w ZUS-ie, bez większych trudności sam obsłuży. Co więcej, jego efekty pracy mogą być więcej niż zadowalające. Program daje wiele możliwości wizualizacji myśli, tworzenia infografik, wizytówek, postów, wrzutów. Można nawet stworzyć sobie całą identyfikację marki. Jest prościutki, działa na zasadzie szablonów, które można w pewien sposób personalizować, ale tak, żeby dalej były estetyczne. Jest wersja całkowicie darmowa programu i płatna, dająca więcej możliwości. Jednak satysfakcja z zastania swoim własnym grafikiem firmowym, bezcenna. Można dla zabawy wysyłać sobie maile z prośbą o wprowadzenie poprawek i zatwierdzenie projektu. Nie od dziś wiadomo, że przedsiębiorca lubi zarządzać zespołem.
b. Paletton
Wsparcie dla Canvy i dla Ciebie. Kolory, to coś, co do nas przemawia, wizualizuje nam rzeczywistość. Jak słyszysz Coca Cola, to widzisz charakterystyczną, intensywnie czerwoną etykietkę na butelce. Orange – wyobrażasz sobie tę markę w innym kolorze niż pomarańczowy? No właśnie. Twoi klienci również po jakimś czasie zaczną kojarzyć Cię po kolorze Twojej marki, który wykorzystasz w logotypie i wielu innych materiałach. Paletton to narzędzie pomagające w doborze kolorów. Wybierasz jeden, a program pokazuje paletę innych, które będą razem z nim dobrze wyglądać. Narzędzie jest darmowe.
2. To, co najważniejsze, czyli treść.
a. Snip.ly
Nie masz pomysłu na nowe wrzuty, piszesz coś, piszesz, ale wszystko wygląda jałowo? Nie masz odzewu na Twoje treści? Mówią, że najlepszym sposobem jest wezwanie call-to-action. Dobrym pomysłem jest wrzucenie tekstu z jakiegoś profesjonalnego czasopisma, bloga branżowego i dodanie naszego call-to-aktion. Do takiego właśnie zabiegu jest program Snip.ly. Tworzy link, dodając źródło i przekierowując do źródła, ale możemy liczyć na przeklikanie do naszego wezwania. Na pewno niższe, ale zawsze.
b. BuzzSumo
Bardzo pomaga na każdym etapie tworzenia treści, czyli contentu. Program dostarcza informacji na temat udostępnień contentu w social mediach. Jeśli jakiś tekst wzbudził największe zainteresowanie i sieci, to znaczy, że ma potencjał i możemy go wykorzystać, tworząc podobny, dotyczący tego samego problemu, albo zastosować tak zwany recykling treści, czyli wykorzystać go ponownie.
To nie jedyna funkcja BuzSumo – pomaga on również ustalić, jaka była łączna liczba odsłon wszystkich treści na stronie, które treści były udostępniane najczęściej, jakie miały długości, w jakim dniu tygodnia odbiorcy najchętniej udostępniali teksty? Dodatkowo można ustawić sobie alert, który poinformuje nas, jeśli interesująca nas liczba udostępnień zostanie osiągnięta i w ten sposób nie musimy sami monitorować programu na bieżąco. Program ma okres testowy, trwający 7 dni, potem jest płatny.

3. To, co daje wiedzę, czyli analiza.
a. Google Analytics
Właściwie to narzędzie powinno się znaleźć na samej górze, jako najważniejsze, a także dające najszersze spectrum informacji. Bardzo często to podstawowe źródło wiedzy dla marketingowca. Pozwala na zgromadzenie szeregu informacji, na przykład: ilość wejść na stronę, czas spędzony na stronie, liczba unikalnych użytkowników, źródło ruchu, zaangażowaniu odbiorców, odwiedzonych przez nich podstronach. Google Analytics daje nam również wiele informacji na temat odwiedzającego naszą stronę – rejon zamieszkania, wiek, płeć, po szczegółowe rodzaje zachowań, preferencje. Możemy zobaczyć, z jakiego rodzaju urządzenia korzystają odwiedzający stronę.
Dzięki temu narzędziu możemy również tworzyć grupy remarketingowe. Zapisując ciasteczka naszym użytkownikom, możemy im potem wyświetlać naszą reklamę, gdy będą korzystać z innych stron i portali.
Podstawowa wersja narzędzia jest bezpłatna i daje nam bardzo dużo możliwości, jeszcze więcej jest w wersji rozszerzonej – płatnej.
b. Facebook Pixel
Dość niszowe narzędzie, ale dające fajne możliwości. Pixel umożliwia nam pokazanie naszej reklamy na Facebooku tym osobom, które wcześniej odwiedziły naszą stronę internetową. Ma to oczywiście większą skuteczność, gdyż analizy dowodzą, że osoby, które kojarzą naszą markę – częściej klikają w reklamy. Pozwala to na szybszy zwrot inwestycji na marketing na portalach społecznościowych. Pixel jest narzędziem bezpłatnym, ale reklama na Facebooku, oczywiście już kosztuje.
c. Hotjar
Narzędzie o zawężonym, precyzyjnym działaniu, dopełnia trochę Google Analytics. Podaje nam informacje o tym, jak użytkownicy poruszają się po naszej stronie internetowej. Tworzy tak zwaną mapę kliknięć. To bardzo ważne narzędzie, bo daje nam wiedzę, w którym momencie potencjalny klient rezygnuje i ucieka. Wiemy, co zobaczył, gdzie spędził najwięcej czasu i w którym momencie mu się znudziło. Na tej podstawie możemy stworzyć scenariusz idealny wizyty na stronie i dopasować ją do oczekiwań klientów tak, żeby była skuteczniejsza.
W wersji bezpłatnej możemy nagrać 100 wizyt użytkowników na stronie.
4. To, co prowadzi do nas, czyli optymalizacja.
a. Google Kayword planner
Czyli planner słów kluczowych. Nie zawsze wiemy, pod jakimi konkretnie słowami będą nas szukać klienci. Wiele osób bez doświadczenia myśli, że będzie to nazwa firmy, czy branży. Nazwa firmy nie – nikt jej nie będzie znał póki nie wykreujesz marki, a i wtedy może niewiele klientów obchodzić. Nazwa branży też niekoniecznie – może to być za szerokie pojęcie albo za trudno się pod nim wypozycjonować. Najczęściej pozycjonuje się produkt, linię produktów, usługę.
Planner pokazuje nam historyczne dane temat wyszukiwani konkretnych słów, ich popularności, wyszukiwania synonimów. Możemy dzięki temu poznać potencjał poszczególnych słów, ale również potencjał rynku na dane produkty lub usługi.
Co ważne, narzędzie pokazuje również szacunkowe koszty wypromowanie poszczególnych słów, co pozwala zaplanować budżet na działania marketingowe. Pomaga również w stworzeniu planu na kampanię.
Narzędzie jest bezpłatne dla użytkowników mających założone konto na AdWords.
b. Ahrefs
Przydatne narzędzie, jeśli zależy nam na analizie linków przychodzących, czyli odnośników w sieci, prowadzących do naszego serwisu. Jednak nie tylko, daje również wiele danych, co wspomniane wcześniej portale, można więc je sobie porównać. Warto tam zaglądać, żeby przeanalizować sobie nasze działania, albo żeby sprawdzić, jak pracuje agencja marketingowa, którą zatrudniamy. Pomaga nam również w analizie działań konkurencji i byciem na bieżąco z branżą.
c. Facebook Audience Insights
Jeśli wiesz, do jakiej grupy docelowej chcesz trafić za pomocą Facebooka – idealne narzędzie to Audience Insights. Pozwala na określenie potencjałów i segemntowanie grup, które działają w obrębie Facebooka. Pozwala określić, w jakich grupach znajdują się nasi potencjalni klienci i oszacować jakie efekty możemy otrzymać, działając z kampanią na tym portalu społecznościowym. Da nam większą wiedzę o użytkownikach tego portalu. Możemy nawet stworzyć sobie określoną grupę osób, określić ich lokalizację, wiek, płeć, zainteresowania, strony, które lubią i do tej grupy kierować swoje działania. Pozwala to zoptymalizować budżet na reklamę.
Czy narzędzia marketingowe są skuteczne? To mało powiedziane. Nie dość, że są skuteczne, to są niezbędne do przeprowadzenia efektywnej kampanii marketingowej w Internecie. Służą zarówno do analizy, zbierają jak i selekcjonują dane, ale także pozwalają nam zaplanować działania. Co więcej, oszczędzają nam mnóstwo czasu i pieniędzy, gdyż nie działamy po omacku, a trafiamy w punkt. Warto wybrać sobie kilka narzędzi, które będą najbardziej dopasowane do naszych potrzeb i korzystać z nich systematycznie.